Przeglą w ASO czy samemu???

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • luki992
    Classic
    • 2007
    • 11

    Przeglą w ASO czy samemu???

    Przypomina że dostawcą naklejek na Warmie - Mazury jestem JA.
    Pozdrawiam i zapraszam na spoty w Olsztynie po odbiór naklejek przypominam że naklejka dodaje 2 Konie Mechaniczne do mocy twego bolidu :twisted:
  • dioralop
    Classic
    S_OCP Member
    • 2006
    • 34

    #2
    Przeglą w ASO czy samemu???

    Witam Klubowiczów!

    Zakupiłem kilka miesięcy temu Octavie 1.9TDI z XII 2003. Auto bylo serwisowane od poczatku w ASO i posiada pełna ewidencje w kasiążce serwisowej. Przejechalem tym autem 20tys km i to jest czas na przeglad auta: wymiana oleju, filtrów oleju, powietrza, paliwa, klimatyzacji. Zadzwoniłem do ASO i otrzymałem odpowiedz, ze koszt całego przeglądu z materiałami i robocizna wyniesie 800zł.

    Powiedzcie prosze co dokładnie wchodzi w skład takiego przeglądu i ile może to kosztować jeżeli wszystkie filtry i olej kupie samodzielnie?

    Aha i ostatnio slysze , ze czas wymienic takze klocki hamulcowe. Jaki jest orientacyjny koszt zakupu klocków na przód i tył?

    Dzieki za wskazówki!

    Pozdrawiam wszystkich!

    Dioralop
    Dioralop

    Komentarz

    • Maicroft
      Moderator
      S_OCP MemberModeratorr
      • 2004
      • 25757
      • Audi

      #3
      Bo generalnie przeglady robi sie co 15kkm, a nie jak uznam ze przyszedl czas, a widze takie podejscie do tematu

      Olej okolo 200zl ( w ASO moze byc wiecej)
      Filtry w ASO komplet wyjdzie tez z 180-200zl
      Robocizna maly przeglad okolo 100zl duzy przeglad, a taki tu by sie przydal okolo 150-200zl

      Cos tam pewnie jeszcze wymysla, moze w tym byl koszt tych klockow. Klocki sadze, ze wystarczy zmienic z przodu, bo tyl jeszcze troche pojezdzi.

      Gdzie dzwoniles, jakies miasto czy cos, bo jasnowidzem nikt tu nie jest.
      Spritmonitor.de

      Komentarz

      • dioralop
        Classic
        S_OCP Member
        • 2006
        • 34

        #4
        Auto kupiłem jak miało 105tys , a teraz przejechałem juz 120 tys. Zakupione zostało w Sopocie z komisu przy Groblewski Jr. Myslę, że klocki trzeba bedzie wymienic na 100% i zastanawiam sie co bedzie taniej czy kupic wszystko samemu i wymieniac u mechanika "z polecenia" czy mimo wszystko jechac do ASO gdzie auto bylo serwisowane od poczatku. Jezeli ogolnie koszt samodzielnego zakupu wszystkich czesci bedzie nieznacznie mniejszy niz w ASO to nie wiem co zrobic. Nie chcialbym tez sie naciac na niepotrzebne koszty.
        Jakie masz w tym temacie doswiadczenia? Za wszelka pomoc bede wdzieczny
        Dioralop

        Komentarz

        • Maicroft
          Moderator
          S_OCP MemberModeratorr
          • 2004
          • 25757
          • Audi

          #5
          Na ostatnim przegladzie uslyszalem, no wie pan, klocki sie z przodu koncza, to wymienimy - moja odpowiedz byla, zeby nawet nie dotykali bo stykna jeszcze na 5kkm, a ja mam juz nowy zestaw duzo lepszy niz ich

          Calosc klocki/tarcze do hamulców 280mm w ASO mialy kosztowac okolo 600zł + montaż Za podobna cene kupilem ATE PD z klockami. Mam nadzieje, ze beda dobre. Za tydzien poskladam w calosc to bede wiedzial.

          http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=6344&start=60 Ten temat poczytaj
          Spritmonitor.de

          Komentarz

          • leszekmw
            RS
            • 2005
            • 5356

            #6
            dioralop, jeżeli ta kwota Cię nie przeraża to rób dalej w aso , zdaje sie ze Zoltar pracuje w tym aso , sądzę że jak dobrze z nim pogadasz to dostaniesz jakiś rabat / 10 %to standard/ i dalej będziesz miał wózek serwisowany . seris klimy propoponuje odpuścić do wiosny i już będziesz miał parę groszy mniej (150-180zł)
            O2 2.0 TDI DSG ELEGANCE KOMBI. Chip Masters Tuning .
            GVI 1.4TSI
            LANCIA YPSILON 1.2 MPI
            tires from WULTEX . SERWIS KLIMATYZACJI

            Komentarz

            • Paweł T
              Elegance
              • 2006
              • 784

              #7
              Zamieszczone przez Maicroft
              Na ostatnim przegladzie uslyszalem, no wie pan, klocki sie z przodu koncza, to wymienimy - moja odpowiedz byla, zeby nawet nie dotykali bo stykna jeszcze na 5kkm, a ja mam juz nowy zestaw duzo lepszy niz ich
              u mnie też chcieli wymieniać, a ja im na to że jest czujnik zużycia. No i przejechałem 14kkm jeszcze i zmieniłem.
              TDI ASV 140KM 300Nm

              Komentarz

              • Mrx
                Ambiente
                • 2007
                • 206

                #8
                Moja Octavka w ASO była tylko raz, kiedy ją odbierałem. Stwierdziłem, że nie ma sensu ryzykować serwisowania w ASO o cokolwiek miernej renomie. Przegląd, olej i filtry wymieniam co 10 kkm. Naklepałem już 100 kkm - większych usterek nie było. Decyzji o rezygnacji z gwarancji i odejściu od ASO nie żałuję.

                Komentarz

                • lesiu
                  Ambiente
                  • 2007
                  • 149

                  #9
                  Moje auto serwisowałem 3 razy do 45000 km i na tym zakończyłem. Nie tyle ze względów cenowych co ze wzgędu na pewność wykonanych czynności. U nich nic nie widać i nie ma pewności że to co powiedzą to zrobią. Zrobiłem niewiele bo 30000 km więcej i nadal jest wszystko ok. Polecem dobry warsztat a nie ASO.
                  lesiu

                  Komentarz

                  • kaes
                    Classic
                    • 2007
                    • 35

                    #10
                    Panowie! Skądu was taka powszechna niewiara w ASO?
                    Samochód to taki sam sprzęt-dosyć skomplikowany- jak każdy inny.
                    Czy jeśli nawali wam pralka, lodówka czy telewizor to też chcielibyście siedzieć przy mechaniku i patrzeć mu na ręce czy nic nie sp...li bo wy lepiej wiecie?
                    Sam man OI od 2001 roku, przebieg aktualny 113000 km i jest cały czas serwisowana co 15000 km i to w różnych ASO bo w moim mieście nie ma żadnego.
                    Sam przy niej, oprócz mycia i tankowania, wymieniam tylko koła lato-zima, gumki wycieraczek i dolewam płynu do spryskiwacza. Acha - wymieniłem przerywacz kierunkowskazów bo do ASO miałem za daleko.
                    Raz miałem poważną awarię w trasie- pękła sprężyna zaworowa, piątek wieczór, 500km od domu. Zadzwoniłem na asistance Skody, przysłali lawetę, odwiozła mnie do najbliższego ASO. Ponieważ wieczorem nie mogli nic zrobić szef ASO odwiózł mnie do najbliższego hotelu, rano po mnie przyjechali, a ponieważ nową sprężynę mogli mieć dopiero na wtorek, wygrzebali coś ze szrotu i wróciłem do domu. Po kilku dniach w innym ASO naprawili silnik tak jak potrzeba.
                    Samochód cały czas chdzi bez zarzutu.

                    Sam zajmuję się m/in serwisem ale maszyn rolniczych i wierzcie mi, nie ma nic bardziej wk....wiającego jak namolny klient który stoi nad tobą i albo wszystko sam wie lepiej albo chce się dowiedzieć.
                    Więcej wiary panowie.

                    Komentarz

                    • lesiu
                      Ambiente
                      • 2007
                      • 149

                      #11
                      Ok. Napewno jest jakaś w tym racja ale po pracy w ASO i obejrzeniu tego od wewnątrz niestety ale zmieniłem zdanie. Napewno są różne ASO i różni ludzi tam pracują ale ja jakoś zaufanie straciłem.
                      lesiu

                      Komentarz

                      • kaes
                        Classic
                        • 2007
                        • 35

                        #12
                        Smutne Lesiu jest to co napisałeś. Pracowałeś w ASO Skody ?
                        Ja uważam, że każde bardziej skomplikowane urządzenie jest tak dobre, jak dobry jest serwis do niego. Staram się do tego stosować i powtarzam to swoim klientom.
                        Skodę wybrałem również ze względu na nienajgorszy moim zdaniem serwis, szczególnie jeśli chodzi o ceny.
                        Ostatnio miałem trochę doczynienia z serwisem pewnej francuskiej firmy samochodowej na P. Tam dopiero mają ceny! Po każdej wizycie dzwoni panienka i pyta czy jestem zadowolony, a ja niezmiennie odpowiadam, że absolutnie nie.
                        Np przy okazji przeglądu okresowego zleciłem przełożenie opon na zimowe. Dopiero jak zobaczyłem pozycję na fakturze to zdębiałem -150zł. W swoim mieście za taką usługę oczywiście z wyważaniem, płacę w 35-40zł z VATem.
                        Tak więc nie dziwię się opiniom, że francuskich samochodów się nie kupuje ( a napewno nie serwisuje w ich ASO)

                        Komentarz

                        • kowal 2002
                          RS
                          S_OCP Member
                          • 2006
                          • 5161

                          #13
                          Zamieszczone przez kaes
                          Panowie! Skądu was taka powszechna niewiara w ASO?
                          Samochód to taki sam sprzęt-dosyć skomplikowany- jak każdy inny.
                          Czy jeśli nawali wam pralka, lodówka czy telewizor to też chcielibyście siedzieć przy mechaniku i patrzeć mu na ręce czy nic nie sp...li bo wy lepiej wiecie?
                          Tak chciałbym siedzieć przy każdym takim mechaniku!
                          Poprzedni samochód ( Seat Cordoba ) robiłem w ASO MARAN, jedynym chyba w Warszawie, które bez problemu pozwala stać przy samochodzie, patrzeć mechanikom na ręce i zadawać głupie pytania. Nigdy nic nie robili bez pytania, zawsze wszystko dokładnie wyjaśnione i zrobione tak jak JA chciałem ( chyba że chciałem głupio - wtedy po uzgodnieniu robili po swojemu )!
                          A teraz proszę bardzo ASO SKODA (Wimar):wymiana oleju i filtra po pierwszych 3 000 km, roboty na 15 minut a samochód wisiał na podnośniku prawie półtorej godziny, bo mechanik po każdej czynności znikał gdzieś na kwadrans. A na koniec niespodzianka: pomimo tego, że prosiłem aby nie przelali oleju ponad normę, przy odbiorze okazało się, że poziom jest 3mm ponad górne zagięcie bagnetu. Gdybym stał przy aucie wyjechałbym z serwisu po 20 minutach i z poziomem oleju poniżej MAX. W chwili obecnej ( ok. 7 000 km ) bardzo mocno się zastanawiam, czy przy 15 000 km nie olać pełnej gwarancji SKODY i nie jeździć do ASO MARAN właśnie dlatego, że mogę stać przy samochodzie podczas naprawy...
                          Jest: Czarna OIIFL Combi 1,8 TSI + DSG
                          Była: Czarna OII 1,9 TDI (BXE)

                          Komentarz

                          • lesiu
                            Ambiente
                            • 2007
                            • 149

                            #14
                            Nie pracowałem w ASO skody ale pracowałem w ASO jak to napisaliście francuskiej firmy na R. Wymiana oleju bez filtra oleju (za który klient zapłacił) i zamiana części pomiędzy autami klientów to chyba nie jest normalne. Zresztą w ASO skody ostatnio też wystąpił problem z doborem części bo pan w serwisie mając cztery części o tym samym numerze nie był w stanie powiedzieć czy różnią sie między sobą chodź wie żę są inne i nie można ich zamieniać.
                            lesiu

                            Komentarz

                            • dioralop
                              Classic
                              S_OCP Member
                              • 2006
                              • 34

                              #15
                              A jakie tarcze i klocki hamulcowe polecacie bazując na swoim doświadczeniu?

                              Czy jest jakiś temat na forum, w którym Klubowicze oceniają jakość zakupionych części , np wspominanych już klocków ?
                              Dioralop

                              Komentarz

                              • wasyl
                                L&K
                                • 2005
                                • 1084

                                #16
                                w ASO byłem tylko raz po kupnie samoichodu na obowiązkowym przeglądzie po 15.000 i już nigdy tego błędu nie popełnie... teraz 80 000 tys i wszystko taniej o połowe i wiem co w szkodniku siedzi.... poprostu wsłuchuje się :wink: w jego niedomagania...
                                ASV + Aligator MT K-ce 150 KM 320Nm
                                www.wasilewski-foto.pl
                                KIA 2,2 d (245KM i 523Nm)

                                Komentarz

                                • Nexus6
                                  RS
                                  S_OCP Member
                                  • 2004
                                  • 4847
                                  • Volkswagen

                                  #17
                                  Zamieszczone przez kowal 2002
                                  Poprzedni samochód ( Seat Cordoba ) robiłem w ASO MARAN, jedynym chyba w Warszawie, które bez problemu pozwala stać przy samochodzie, patrzeć mechanikom na ręce i zadawać głupie pytania.
                                  tak samo miałem w ASO Szewczyk na Połczyńskiej :szeroki_usmiech

                                  Zamieszczone przez kowal 2002
                                  A teraz proszę bardzo ASO SKODA (Wimar): ...
                                  chyba nie chciało Ci się poszukać, które z warszawskich ASO jest polecane na forum :diabelski_usmiech
                                  With age comes wisdom, but sometimes age comes alone

                                  Komentarz

                                  • kowal 2002
                                    RS
                                    S_OCP Member
                                    • 2006
                                    • 5161

                                    #18
                                    Zamieszczone przez Nexus6
                                    chyba nie chciało Ci się poszukać, które z warszawskich ASO jest polecane na forum :diabelski_usmiech
                                    Wiem, które jest polecane :lol:. Ale akurat tak wyszło że musiałem do nich wstąpić w innej sprawie no i pomyślałem, że przez ten czas zrobia prostą wymianę oleju... Oczywiście pomyliłem się :x

                                    Co do ASO Szymczyka to właśnie tam kupiłem Cordobę i na początku jakoś się udawało przypilnować auto przy przeglądzie. Potem jednak trochę marudzili, a Maran nie i dawał dodatkowo specjalne rabaciki ( do i tak niezłych jak na ASO cen ) więc zmieniłem na nich i nie żałuje...
                                    Jest: Czarna OIIFL Combi 1,8 TSI + DSG
                                    Była: Czarna OII 1,9 TDI (BXE)

                                    Komentarz

                                    Pracuję...